Utwór ze zbioru Trzech piosnek wieśniaczych znad Niemna i Dźwiny
Co to za kwiatek zawsze zielony w każdej zakwita mi wiośnie
Chociaż go złamię choć uszkodzony znowu jak przedtem odrośnie
Kiedy w wianeczek wplatam go sobie kwitną w mych dłoniach wianeczki
Kiedy mój warkocz w wieńce te zdobię świeże wydają listeczki
Za cóż mnie ojciec za mąż wyprawiał kiedy sam nigdy nie bywa
Będziesz po drodze ludzi zabawiał pytając czylim szczęśliwa
Jeśli szczęśliwe moje tam dziecię dzięki Ci za to mój Boże
Jeśli w niedoli żyje na świecie niechaj Twa łaska wspomoże
sł. Jan Czeczot