Przejdź do treści
Proszę czekać...
III Symfonia "Symfonia pieśni żałosnych"

III Symfonię pisałem od 30 października do 30 grudnia 1976 na zamówienie rozgłośni Südwestfunk w Baden-Baden. Prawykonanie odbyło się 4 kwietnia 1977 w ramach XIV Międzynarodowego Festiwalu Sztuki Współczesnej w Royan. Śpiewała Stefania Woytowicz, grała Orkiestra Symfoniczna rozgłośni Südwestfunk pod dyrekcją Ernesta Boura. Symfonia składa się z trzech pieśni. Pierwsza – najdłuższa (ok. 27 minut) – to ścisły kanon przerwany inwokacją sopranu. W temacie kanonu wykorzystałem fragment pieśni kurpiowskiej ze zbiorów ks. Władysława Skierkowskiego. Pieśń druga – najkrótsza – jest rodzajem lamentacji o prostej budowie ABABC. W pieśni trzeciej zastosowałem wariacyjne opracowanie autentycznej melodii ludowej z Opolskiego, ze zbiorów Adolfa Dygacza. Symfonię dedykowałem mojej żonie – tak H.M. Górecki pisał o tworzeniu III Symfonii. W drugiej części utworu kompozytor wykorzystał słowa wyryte na ścianie więziennej celi numer 3 zakopiańskiego pensjonatu Palace, który ze względu na okrutne tortury stosowane w czasie przesłuchań przez hitlerowców nazywany był katownią Podhala. Słowa Mamo, nie płacz, nie / Niebios Przeczysta Królowo / Ty zawsze wspieraj mnie / Zdrowaś Mario napisała Helena Błażusiak, schwytana przez Niemców 25 września 1944 w schronisku na Lubaniu i więziona przez gestapo w Palace.

Symfonia pieśni żałosnych osiągnęła niebywały w dziejach muzyki poważnej sukces, przynosząc twórcy światową sławę. O wysokiej pozycji Henryka M. Góreckiego, jaką zajmuje on w światowym panteonie twórców, niech świadczy choćby opublikowana kilka lat temu przez brytyjski portal telegraph.co.uk lista 100 żyjących geniuszy, którzy wnieśli znaczący wkład w rozwój nauki, technologii, biznesu oraz sztuki. 32. miejsce w tym rankingu przypadło właśnie polskiemu kompozytorowi – Henrykowi M. Góreckiemu.

Podczas 1. FKP 12 października 1996 r. symfonia została wykonana przez Bielską Orkiestrę Festiwalową pod batutą kompozytora. Śpiewała Zofia Kilanowicz.